Santorini w lipcu może się wydawać szalonym pomysłem, biorąc pod uwagę szczyt sezonu. Mityczne tłumy tak na prawdę spotkaliśmy tylko w Oia (czyt. Ija) w okolicach punktów widokowych podczas zachodu słońca i w centrum głównego miasta wyspy – Thira (czyt. Fira).
Była to moja pierwsza wycieczka na Cyklady i do Grecji w ogóle. Widząc wcześniej setki zdjęć z Santorini wiedziałam, że kiedyś muszę zobaczyć te widoki na własne oczy. I tak, Santorini urzeka. Miasteczka na zboczach kaldery, pomalowane na biało, w tym samym stylu, są czymś niepowtarzalnym, co wyróżnia tą małą wysepkę spośród innych rozsianych na Morzu Śródziemnym.
Santorini w 5 dni
Wybierając się na wyspę na kilka dni dużo osób zadaje sobie pytanie: gdzie spać na Santorini? My też nie mogliśmy się zdecydować, dlatego pięciodniowy pobyt podzieliliśmy na dwie miejscowości: Firostefani oraz Oia.
Polecam takie podzielenie wyjazdu na dwie miejscówki. Nam pomogło to uniknąć przejazdu na zachód słońca zatłoczonym autobusem do Oi z powrotem. Mogliśmy się nim rozkoszować jak długo chcieliśmy, bo i tak czekało tam na nas własne łóżko.
Firostefani
Firostefani to spokojna, nawet jak na drugą połowę lipca miejscowość, leżąca przy pieszym szlaku z Thiry do Imerovigli. Cały spacer widokową ścieżką z Thiry do położonego nieco wyżej Imerovigli zajmuje ok. 35 min (trasa w tą stronę pod górkę, nieco bardziej męcząca). Wybierając na nocleg Firostefani mieliśmy mniej więcej taki sam dystans do obu miejscowości, więc wybór tej lokalizacji był trafionym pomysłem.
Po 3-godzinnym opóźnieniu samolotu z Aten do Santorini, kiedy wreszcie wieczorem naszym oczom ukazał się widok ze skwerku przy naszym hotelu Galini i kościółku St. Gerasimos, byliśmy zachwyceni!
Hotel Galini

Gdzie zjeść w Firostefani?
Imerovigli
Oia
Och, ach! To tak tytułem komentarza 🙂 Widok z naszego tarasu i basenu w Marizan Caves był niesamowity o każdej porze dnia. Jakże przyjemnie było też wracać tam w nocy, rozkoszując się wciąż ciepłą kąpielą w podświetlanym basenie. Z basenu można obserwować statki przypływające na zachód słońca, a także ścieżkę do portu i ruiny zamku. To właśnie na szczycie skały, gdzie znajduje się zamek, kumuluje się najwięcej turystów chcących zrobić popularne zdjęcie zachodzącego do morza słońca. Mnóstwo osób stara się również zająć jak najlepsze miejsca na schodkach wąskich i stromych ścieżek.
Ze strony gastronomicznej pobytu w Oia polecam jedzenie w PitoGyros na wynos, lub po dokonaniu naprawdę wczesnej rezerwacji, u nich na miejscu. Jedzenie jest przepyszne, świeże, prawdziwa grecka kuchnia za bardzo dobre pieniądze. Kolejki dłuuugaśne, ale wierzcie, że warto!
Transport na Santorini
Plaże na Santorini
Santorini to widoki jak z bajki i nie ma w tym stwierdzeniu cienia przesady. Położenie białych domów na kalderze wulkanu czyni je unikatową krajobrazowo wyspą. Wielu skuszonych zdjęciami w internecie już o tym wie i wyspa nie narzeka na brak turystów. Wciąż jednak z łatwością można tu odnaleźć miejsca, gdzie w samotności można rozkoszować się magicznym zachodem słońca. Jest też oczywiście bogate życie nocne w klubach w Firze, Perivolos czy w okolicach, a nawet coś pośrodku, jak drink bary – tu polecam PK Cocktail bar w Firze (koniecznie zejdźcie na jego niższe poziomy).
Ta wyspa jest mimo swej wielkości różnorodna i pełna, w takim znaczeniu, że jest w stanie zadowolić każdego – tego młodszego i tego młodego już trochę dłużej 😉